Witam!
Świąteczna gorączka zakończyła się, dlatego też postanowiłam ruszyć z pisaniem. :)
Kto by pomyślał, że wszystko tak szybko minie? Niedawno przygotowywaliśmy się do świąt; piekliśmy ciasta, przyrządzaliśmy świąteczne potrawy, malowaliśmy pisanki, wyjeżdżaliśmy do najbliższych...
Dziś powoli wracamy do codziennych zajęć; praca, szkoła, zajęcia i ,,aby do piątku", chociaż nie wszyscy mają taką przyjemność, by odpocząć w ten dzień. Na samą myśl, że już w tym tygodniu czekają na mnie sprawdziany i kartkówki, nie mam siły, do tego pogoda, która wprawia mnie w ponury nastrój...
Lato zbliża się wielkimi krokami, a mi wciąż brakuje motywacji, by wziąć się za siebie i podjąć się ćwiczeń, zobaczymy co zrobię kiedy będę chciała założyć krótkie spodenki. :D
Zachęcam do przesłuchania piosenki!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz